środa, 24 kwietnia 2013

Rozdział 50 ♥


***Liam***
Wiedziałem, że dłużej tak nie możemy postępować wobec dziewczyn. Wróciliśmy po koncercie do domu i usiedliśmy wspólnie przy stole jednak wcześniej zadzwonił telefon Lou. Odczekaliśmy chwilę aż skończy rozmawiać.
- Słuchajcie Simon jutro w samo południe przyjedzie do nas pogadać co dalej z nami. – powiedział z powagą Pasiasty.
- Co robimy Panowie ?? – zapytał Zayn biorąc butelkę wody.
- Nie chcę stracić Katty. – powiedział Niall
- No ale zdajcie sobie sprawę, że w tym momencie kładziemy wszystko na jedną kartę ?? Nie będzie odwrotu. – powiedziałem.
- Liam nie wkurwiaj mnie dobrze !!!!!!  Chcesz stracić Caroline po to aby zatrzymać ten cholerny kontrakt z Modest ???No Li błagam cię……… - mówił lekko wkurzony Harry.
- Hazz ma rację wiem, że nie powinienem się wtrącać ale sądzę, że uczucie jest ważniejsze. – dopowiedział Lou.
- Zawsze możemy poszukać nowego producenta. – powiedział Zayn.
- Skoro teraz podlegamy pod Modest to może czas przejść na współpracę tylko i wyłącznie z Syco ?? – zaproponował Niall. Wtedy ktoś zapukał do drzwi więc poszedłem otworzyć. W drzwiach ujrzałem menadżera z Modest.
- Dobry wieczór mogę wejść ?? – spytał a ja otworzyłem szerzej drzwi. Podążył za głosem chłopaków i znalazł się razem z nami w kuchni.  Spojrzałem na ich miny i nie wiedziałem co powiedzieć.
- Witajcie panowie przybyłem do was z nową umową. – powiedział siadając na krześle odpinając opiętą marynarkę.
- Jaką umowę ?? – spytał Niall.
- No nowy kontrakt. – odpowiedział.
- Ale z tego co pamiętam to mieliśmy go podpisać dopiero po nowym roku. – powiedział Zayn.
- No takie było pierwsze założenie ale wszystko uległo zmianie. – odpowiedział.
- Nie zdążyliśmy porozmawiać z Simonem. – powiedziałem.
- Dzwoniłem do niego za 10 minut będzie. – powiedział pewnie. Zdezorientowany wyszedłem z kuchni i usiadłem na parapecie koło drzwi wyjściowych na ogródek. Wpatrzony w padający śnieg sięgnąłem po telefon i wybrałem numer do Caroline. Jeden sygnał … nic, drugi sygnał ….. nic za trzecim dopiero odebrała.
- Słucham. – powiedziała.
- Cześć słońce. – odpowiedziałem po czym zapanowała chwilowa cisza.
- Li … cieszę się, że dzwonisz. – powiedziała a mi ulżyło.
- Wspaniały występ. – wtrąciłem.
- A dziękuje bardzo a ty co taki spięty ?? – spytała.
- Przeszedł ten z Modest bo mają zamiar dzisiaj z nami podpisać nowy kontrakt. – odpowiedziałem.
- Przecież mieliście to zrobić dopiero po nowym roku. – rzekła.
- Wiemy o tym dobrze a teraz nie wiem co się dzieje. Zaraz przybędzie Simon i coś czuję że czeka nas długa rozmowa.  – powiedziałem.
- A wy już coś ustaliliście między sobą ?? – spytała.
- Nie jeszcze nie…. błagam cię Caroline miej tego świadomość, że darzę cię bardzo silnym uczuciem, że cię kocham. – powiedziałem a w oczach już czułem znajome pieczenie.
- Wiem Liam ja ciebie też kocham wariacie ale wiedz, że to dla nas jest tak samo trudne jak dla was. Daj znać jak coś ustalicie. Mam nadzieje, że do usłyszenia misiek. – odpowiedziała i zakończyła rozmowę. Wziąłem się w garść i ruszyłem w stronę kuchni gdzie już siedział Simon.
- O cześć Liam. – powiedział Si. Zająłem miejsce koło chłopaków i bacznie im się przyglądałem.
- To co panowie jaka jest wasza decyzja ?? – zapytał nas ten menadżer.
- Nie podjęliśmy jeszcze żadnej decyzji. – powiedział Hazz.
- Jak to ?? – udawał zaszokowanego.
- Z takiej racji, że mieliśmy mieć ponad tydzień czasu na zastanowienie. – powiedział ostro Niall. Nie widziałem go jeszcze takiego. Wyjąłem telefon ponownie i napisałem do Caroli ,,Dzisiaj wieczorem wszystko się okaże’’.  Patrzyłem uważnie na Simona, który też najwyraźniej był zakłopotany.
- No musicie o czymś zadecydować. – wtrącił Simon.
- Nie ma możliwości przejścia do Syco ?? – zapytałem. Ten koleś z Modest rzucił teczką o stół a na twarzy zrobił się purpurowy.
- My z wami wytrzymaliśmy 3 lata młodociane gwiazdeczki !!!!!!!!!!!!!!!!!! Co wy możecie wiedzieć o show biznesie ???? Nie koniec żadna umowa nie zostanie podpisana !!!!!!! – krzyknął i wyszedł.  Siedzieliśmy zaszokowani całym zajściem nie odzywając się przez dłuższą chwilę.
- Wiecie co panowie …… - odezwał się Simon.
- To koniec ?? – zapytał Lou.
- ……… - zawiesił głos Simon.

*****************
Po telefonie od Liama nie mogłam usiedzieć na miejscu. Plątałam się od ściany do ściany przewracając telefon w dłoniach.
- Ej co się dzieje ? – zapytała mnie Katty.
- Liam napisał, że wszystko dzisiaj się okaże co dalej z nimi będzie a ja już nie wytrzymuję. – powiedziałam chodząc nerwowo po pokoju. Każda minuta trwała wieczność. Myślałam, że zwariuję spoglądając co chwilę na wyświetlacz telefonu.
- Nie wiem ja wy ale ja do nich jadę bo szybciej tutaj osiwieję niż oni zadzwonią. – odpowiedziałam łapiąc za kurtkę i wyszłam z pokoju. Czym prędzej pognałam do taksówki, która zawiozła mnie pod wskazany adres. W porównaniu do Polski tutaj w UK było niewiele śniegu co ułatwiło mi szybsze dostanie się pod drzwi. Były lekko uchylone dlatego nie pewnie, powolnym krokiem weszłam do środka. Usłyszałam głosy dobiegające z kuchni i tam się udałam. Stanęłam przed drzwiami ale nic nie usłyszałam. Zapukałam lekko po czym otworzyłam drzwi.
- Dobry wieczór. – powiedziałam patrząc na towarzystwo.
- O cześć Caroline. – odpowiedział mi Simon a Liam poderwał się z krzesła. Złapał mnie za rękę i wyciągnął z kuchni. Spojrzałam na niego a on wtulił się we mnie jak w jakiegoś ogromnego miśka.
- Przecież mówiłem, że zadzwonię. – powiedział trzymając w swoich delikatnych dłoniach moją twarz.
- Nie mogłam wytrzymać to czekanie mnie zabijało. – odpowiedziałam patrząc w jego brązowe tęczówki.
- Oj kochanie…. a gdzie dziewczyny ?? – spytał.
- Zostały w hotelu bo tylko ja jestem w gorącej wodzie kąpana. – odpowiedziałam śmiejąc się.
- A moja ty kochana. – powiedział całując mnie.
- I co ustaliliście już coś ?? – zapytałam kiedy usiedliśmy na fotelu. Raczej to Liam siedział na fotelu a ja na jego kolanach.
- Ten koleś z Modest kiedy dowiedział się, że chcemy przejść do Syco wkurzył się odpowiednio i powiedział, że nie będzie podpisywać żadnego kontraktu z nami. – odpowiedział dość chłodno.
- I co teraz ??
- Nie mam pojęcia co teraz. Nie wiadomo co na to Simon i czy Syco będą chcieli nas przyjąć. – odpowiedział.
- Na pewno będą chcieli jesteście niesamowici. – powiedziałam przytulając się do niego.
- Liam możesz na chwilę przyjść ?? – zapytał Harry ukazując się w drzwiach od kuchni. Usiadłam na jego miejscu i patrzyłam na odchodzącą sylwetkę. Byłam już nieco spokojniejsza ale dalej nie byłam pewna co dalej będzie.  Siedziałam chyba z 10 minut dopóki nie wyszli wszyscy.
- Dobranoc Caroline. – pożegnał się Simon.
- I co ?? – zapytałam zdenerwowana.
- Jutro jedziemy do Syco ale mamy być dobrej myśli. – odpowiedział mi Niall.
- Jejku to świetnie. – odpowiedziałam z ulgą.
- Co wy na to, że pojadę po dziewczyny i razem uczcimy nasz sukces ?? – zapytał Lou.
- Jasne już do nich dzwonię. – odpowiedziałam i udałam się do kuchni.  Przez dłuższy czas nie mogłam się do nich dodzwonić dlatego zostawiłam wiadomość głosową u Evelyn ,, Słuchajcie jest taka sprawa pakujcie swoje rzeczy i Lou za chwilę po was przyjedzie.’’  Zaczekałam chwilę i dostałam smsa zwrotnego ,,Ok.  Niech przyjedzie za 10 minut’’.
- Hej Lou dziewczyny proszą abyś tak za 10 minut przyjechał. – powiedziałam wchodząc do salonu.  Po moich słowach Louis zaczął szykować się do wyjścia a ja zajęłam miejsce na kanapie obok Liama.
- Ludziki co ogarniamy na sylwestra ?? – zapytał Loczek.
- No nie wiem co jakiś klub ?? – zaproponował Zayn.
- Może Funky Buddha ?? – zaproponował Liam.
- To tam gdzie często chodziliście ? – spytałam.
- Tak i ja jestem na tak. – odpowiedział wesoło Niall.
- To super dziewczyny jak przyjadą powiemy im o planach i za dwa dni szalejemy w klubie. – powiedział uradowany Harry. Chwilę później w domu był już Lou z dziewczynami, które popłakały się ze szczęścia na wieści o kontrakcie.  Rozeszliśmy się bo każdy chciał pogadać ze swoją drugą  połówką. Zostałam w salonie z Liamem siedziałam i patrzyłam się cały czas na niego.
- Co mi się tak przyglądasz ?? – spytał przysuwając się do mnie.
- A jakoś tak….. przystojny jesteś dlatego nie mogę oderwać od ciebie oczu. – powiedziałam uśmiechając się zalotnie. Objął mnie ramieniem a jego twarz była tuż koło mojej.
- Jesteś moim największym marzeniem wiesz o tym ?? – spytał.
- Nie nie wiem możesz mi to jakoś udowodnić ?? -  dopytałam jednak nic nie odpowiedział tylko mnie pocałował. Nie był to już ten Liam, którego pamiętam sprzed dwóch tygodni taki delikatny i opiekuńczy tylko bardziej zachłanny i agresywny.
- Li nie poznaję cię. – powiedziałam kiedy się od siebie oderwaliśmy.
- Co się zmieniło ?? – zapytał.
- Jesteś bardziej agresywny i stanowczy. –odpowiedziałam przyciągając go do siebie. Uśmiechnął się i znów dał mi soczystego buziaka.
- Moi drodzy proszę o zachowanie trochę przyzwoitości. – powiedział Niall idąc z Katty.
- No co stęskniłem się. – powiedział Liam.
- Dobrze ale twoją tęsknotę pokażesz jej jak będziecie sami. – wtrąciła Katty i w czwórkę zaczęliśmy się śmiać. Przez dłużysz czas reszta nie przybywała co nas wcale nie zdziwiło.
- To Caroline jutro już 30 więc trzeba jechać po jakieś kiecki na sylwestra. – powiedziała zadowolona Katty.
- Oczywiście z rana ruszamy na podbój sklepów. – odpowiedziałam.
- A zdążycie przyjechać na kolację ?? – spytał Niall.
-  Raczej tak. – powiedziała mu Kat.  Posiedzieliśmy jeszcze chwilkę i rozeszliśmy się do pokoi. Miło było położyć się spać przy boku ukochanego Liama.

***** Evelyn****
Rano wstałam wypoczęta jak nigdy. Słoneczko lekko pokazywało się znad horyzontu oświetlając niewielką ilość leżącego śniegu.  Wszystko wydawało się tego dnia łatwiejsze dopóki nie dowiedziałam się, że jedziemy po kreacje na sylwestra.  Okazało się również, że w naszych poszukiwaniach pomoże nam Madie, która przyleciała na nasz występ. Z prędkością światła zjadłyśmy śniadanie.
- To co dziewczynki Harrods wzywa. – powiedziałam śmiejąc się.
- Oczywiście. GOTOWE ?? – spytała Ash. Zabrałyśmy torebki, ubrałyśmy ciepłe kurtki i ruszyłyśmy w drogę. Towarzyszyła nam również Eleanor, która idzie z nami do klubu więc też musi się wyszykować.  W Harrods myślałam, że zwariuję tyle sklepów i wystaw aż głowa boli. Latałyśmy z jednego sklepu do drugiego. Najszybciej sukienkę znalazła sobie El bo ona stawiała na wygodę a my nadal szukałyśmy. Umówiłyśmy się, że po raz kolejny ubierzemy się tak samo tylko w innych kolorkach.  Po długich bardzo długich poszukiwaniach nareszcie odnalazłyśmy sukienkę, która podoba się wszystkim. http://www.we-dwoje.pl/files/Image/galerie/16177/galeria_we_dwoje_26.jpg  Ja wzięłam czerwoną, Carola fioletową, Katty niebieską a Ashley różową. Z dodatkami nie było o wiele łatwiej ale i też nie za trudno. Dokupiłyśmy sobie jakieś bransoletki, kolczyki, tuby i takie tam drobiazgi. Do domu wróciłyśmy obładowane kilkoma siatkami bo oprócz sukienek wpadłyśmy w regały w innych sklepach.
- Mówiłem, że wrócą na kolację. – powiedział oburzony Horan.
- Ciesz się, że w ogóle wróciły. – odpowiedział Zayn zabierając ode mnie siatki. Zjedliśmy kolację i oddaliśmy się wirowi przygotowań do sylwestra. W szóstkę zajęłyśmy łazienkę i w ruch poszły maseczki i różnego rodzaju kremy. Ktoś zapukał do drzwi a El poszła otworzyć. Jedyne co usłyszeliśmy to wrzask jakby pięcioletniej dziewczynki. Okazało się, że to był Louis a kiedy wszedł do środka udawał, że zemdlał jednak wcześniej zawołał chłopaków. Śmiałyśmy się z jego poczynań a reszta poszła w jego ślady. Zaczęłyśmy ich budzić a oni w jeszcze gorszy krzyk.
- Gdzie są nasze dziewczyny ?? – zapytał przerażony Liam.  Caroline szybko zmyła maseczkę i pokazała mu się.
- O jak dobrze myślałem, że kosmici cię porwali. – powiedział przytulając się do niej a my o mało nie popłakałyśmy się ze śmiechu.  Wszystkie usunęłyśmy maseczki a chłopcy zaczęli normalnie funkcjonować o ile można tak powiedzieć.  Przyszykowane do snu odliczałyśmy ostatnie godziny jakże przepięknego 2012 roku……



I już 50 rozdział ♥ szybko to zleciało a ja pamiętam jak dodawałam wam 40 rozdział ♥
Przepraszam was, że tak długo ale miała zastój weny :/
Teraz co sądzicie o wyglądzie bloga ?? Chciałam aby był bardziej dziewczęcy =) Piszcie szczerze ♥
WIELKI DZIĘKI KOCHANI ZA 14087 WYŚWIETLEŃ I 593 KOMENTARZE ♥♥ Jesteście kochani i zajebiści, że chce się wam to czytać i komentować <3 Kocham was wszystkich :* Ostatniego kwietnia wyjeżdżam więc następny rozdział pojawi się w drugim tygodniu maja o ile chcecie nadal to czytać ♥♥ I LOVE EVERYONE  ♥ poproszę o 18 komentarzy <3

23 komentarze:

  1. Jezu noo. ale jestem w***wiona na ten
    durny komputer. Pisałam strasznie długi komentarz aż tu nagle zgasł mi monitor.
    Brak słów...

    Teraz naprawdę nie chce mi się pisać
    więc napiszę tylko to co istotne =)

    No więc :
    1. wygląd bloga jest
    pięknoświetnosuperowy ♥
    2. Ale jak to straciłaś wenę? jak?
    3. mam nadzieję ze next pojawi sie
    na moje urodziny ♥ Fajny byłby
    prezent.
    4. masz już 14127 wyświtleń(duużo)
    5. Nie mam pojęcia dlaczego piszę w
    punktach (ta co pisze w punktach...XD)
    6. woow już 50 rozdział?!?
    pamiętam jak tu weszłam po raz 1 to
    był 21 i przeczytałam je za jednym
    razembo ten blog jest taki wciągający
    i ciekawy.
    7.wiesz, wkurza mnie trochę to, że nie
    wszyscy czytelnicy komentują o_O
    np Ci który są "członkami bloga"
    to przez nich tak rzadko pojawiają sie
    rozdziały, które tak zawzięcie czytają
    ja robię to zawsze ;) (mam nadzieję ze
    to docenisz when i love you and your
    blog too ♥)
    8. no rozdział to po prostu sajcidhnebqvhbqerhvrhjbqhvbrehvbe
    qhjvbqehvberhbvqhwvbwhbvhswvbwhjf
    bvg5thghjvhwiuvgrihbuiorbhviru ♥
    9. pewnie, że nadal chcemy czytać,
    to chyba oczywiste =)
    10 muszę kończyć bo mi się komp
    rozładuje

    I LOVE YOU ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
    ~Laura
    xxx

    kurde no dodałam z anonima !!!!!
    możesz usunąć komentarz powyżej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląd fajny, a gdzie znalazłaś? Moja koleżanka chyba się poryczy xd na swoim blogu ma identyczne tło a szukała 3 godziny by było "niepowtarzalne" . :D xd
    Kocham twojego bloga ! :3

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny wygląd. Najlepiej na razie nie zmieniaj :)
    myślałem że kosmici cie porwali XD to było dobre ;3
    rozdział jak zawsze spoko :) -kamil

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju jak weszłam to sie zachwyciłam ;)
    Naprawdę gustowny wygląd! Jeejku juz 50? Dopiero co byl 40 :* super rozdział życzę Ci weny. i gwarantuje ze juz nigdy jej nie stracisz :* - MAGDA

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecież to najlepszy blog na świecie !
    Nie mogłaś mieć 'zastoju' weny !
    Oczywiście że chcemy dalej czytać !
    Extra ! -pozdrawiam . JULA

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie jak zawsze <3
    Czekam z niecierpliwością na nexta..
    Pozdrawiam i kocham Kaya :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow juz 50? No to super !
    Czekamy na nn
    Fajniusie tło
    -Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej. takie tło jest the best. A rozdział teeeż extra -madzia
    Love you

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie my jesteśmy zajebisci tylko ty.
    Kocham cie i twojego bloga- patrycja

    OdpowiedzUsuń
  10. po przeczytaniu skaczę z radości! Już 50 rozdział!
    a wygląd super i wszystko sie zajebiście komponuje <3 -Wika

    OdpowiedzUsuń
  11. ładne teraz jest tło bloga <3 a rozdział jak zawsze super fajnie jakbyś troche napisała więcej louisie i eleanor. -Magdalena ;3

    OdpowiedzUsuń
  12. nie no fajnie piszesz, super, extra, świetny rozdział ! <3 ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojej dopiero za 2 tygodnie będzie next?
    Buu.. mam smuta ;(
    MOŻE dotrwam XD
    Ja chceeeem juz nexta :* mam. nadzieję ze
    czas szybko zleci ;)
    No a 50 rozdział jest super. uwielbiam czułe słówka ^^
    Acha no i jeszcze przy komentowaniu
    osstatnich części zapomniałam się podpisać. Przepraszam! - Ola

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję ze wszystko się dobrze skończy...
    trzymasz mnie w niepewności. ;____;
    jeszcze 2tyg? Nie wytrzymam. Udanego wyjazdu i weny życzę --Ala

    OdpowiedzUsuń
  15. No teraz to blog jest idealny !
    Naprawdę super fajny wygląd ! - olaa

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo przepraszam ze kilku ostatnich rozdziałów nie komentowalam ale kare miałam ;( no zresztą sama wiesz jak to jest..
    dopiero teraz sem przeczytałam Xd
    chcemy wiedzieć co dalej !!!!!!!!
    Extra blog - GABI

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojeejejejeeeejku jaki super wygląd teraz jest!
    Cudo! ;) - alexandra XDD

    OdpowiedzUsuń
  18. jeju już się niecierpliwie bo jeszcze tylko 2 dni i sie zacznie następny tygodzień !

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie no extra !
    *________________________________*
    Mam przeczucie ze wszystko będzie juz OK w nextcie bo trzymasz mnie i innych w ogromnej niepewności Caroline!-Magdaa pozdzawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  20. kocham! kiedy pojawi sie next?

    z poważaniem ; ja :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odpowiedzi
    1. Kochani nowy rozdział pojawi się juz dziś wieczorem koło 22 <3 czekajcie i bądźcie cierpliwi :* love all :3

      Usuń