środa, 8 sierpnia 2012

Imagin z Harrym ♥


Od urodzenia mieszkasz w Londynie i masz najlepszego kuzyna na świecie, którym jest Zayn Malik. Kiedy miałaś 10 lat na twoją dzielnice wprowadził się pewien chłopiec z rodzicami i siostrą. Szczególną uwagę przyciągały loczki na jego głowie. Po dwóch tygodniach nowi sąsiedzi wyprawili piknik powitalny w celu zapoznania innych ludzi z osiedla. Poszłaś z rodzicami tylko dlatego, że chciałaś poznać tego chłopca.
- Cześć jestem Harry. Miło, że przyszłaś - powiedział do ciebie chłopczyk w loczkach.
- Cześć Harry jestem [T.I] - odpowiedziałaś ściskając jego dłoń. Przyjrzałaś mu się przez chwilę. Miał burzę loków na głowie, uroczy uśmiech i piękne, zielone oczy. Zapoznałaś do z innymi dziećmi z osiedla. W taki sposób od tamtego dnia jesteście przyjaciółmi. Mieszkaliście kilka domów od siebie więc całe dnie przesiadywałaś u niego albo on u ciebie. Razem skończyliście podstawówkę i wybraliście się do tego samego gimnazjum. Czasami w szkole brali was za rodzeństwo. Byliście razem w klasie, staraliście się spędzać jak najwięcej czasu ze sobą. Pomagaliście sobie w lekcjach i razem chodziliście na zakupy. Po prostu byliście nie rozłączni. Pod koniec trzeciej klasy tuż przed liceum Harry pojechał z rodzicami na wakacje do Hiszpanii. Ty w swoich planach miałaś spędzenie wakacji z kuzynem.
- [T.I] proszę doradź mi ma iść na te przesłuchanie do X-Faktora ?? - wypytywał cię twój kuzyn Zayn
- Kuzynie jeśli chcesz to idź !!! Mam pomysł zaśpiewaj mi coś to wtedy powiem ci coś więcej - odpowiedziałaś patrząc na zdziwioną minę kuzyna. Zaśpiewał ci kawałek piosenki Bruno Marsa - Lighters.
- I jak ?? - zapytał - Hallo no powiedz coś !!!! - krzyczał machając ci dłonią przed oczami.
- Jeśli nie pójdziesz na to przesłuchanie nie odezwę się do ciebie nigdy więcej - powiedział z poważną miną jednak po chwili zaczęłaś się śmiać. Pomagałaś i wspierałaś Zayna w jego przygotowywaniach. Nie zorientowałaś się a do końca wakacji pozostały dwa tygodnie. Kiedy siedziałaś przy jednym z rodzinnych ognisk zadzwonił twój telefon.
- Tak słucham - powiedziałaś odbierając połączenie
- Cześć [T.I] z tej strony Harry - usłyszałaś głos swojego przyjaciela
- O Harold !!! Cześć co słychać ??
- A wszystko dobrze. Mam takie pytanie gdzie obecnie się znajdujesz ??
- Jestem u mojego kuzyna Zayna a czemu pytasz ?
- Właśnie wróciłem z Hiszpanii i pomyślałem abyśmy spędzili te dwa tygodnie razem z przyjaciółmi.
- Wiesz co dobrze się składa bo właśnie jutro wracam do domu .
- Świetnie ! To może urządzimy jutro ognisko u mnie ??  O której będziesz w domu ?
- Ognisko to super pomysł tylko, że ja będę w domu około 18.
- Spokojnie [T.I] ja się wszystkim zajmę. To co widzimy się jutro ?
- Oczywiście Harry ! Dobranoc
- Super !! Dobranoc [T.I] Całuje – zakończył rozmowę.
Jego ostatnie słowo zapadło ci głęboko w pamięci ponieważ od dłuższego czasu podkochujesz się w Harrym. Położyłaś się do łóżka z nadzieją, że jutrzejsze przedpołudnie zleci bardzo szybko.
Rano oczywiście śniadanko, spacerek do lasu. Robiłaś wszystko aby te pół dnia jakoś zleciało. Po obiedzie nadszedł czas powrotu. Zanim wsiadłaś do samochody pożegnałaś się z rodzinką.
- Zayn tylko błagam cię dzwoń do mnie jak będzie po castingu – powiedziałaś przytulając kuzyna na pożegnanie
- Oczywiście kuzynko będę dzwonił – odpowiedział ci.
Pomachałaś kilka razy w ich stronę i rozpoczęła się droga do domu.  Kiedy już dotarliście szybko pobiegłaś do domu. Do spotkania miałaś pół godziny więc wzięłaś szybki prysznic. Ubrałaś czarne, krótkie spodenki, czerwoną koszulkę na ramiączkach, balerinki a włosy spięłaś w luźnego kucyka. Pomalowałaś się lekko, zabrałaś torebeczkę i wyszłaś z domu.  Szłaś powolnym krokiem napawając się ciepłym wieczorem. Gdy dotarłaś pod dom Harrego drzwi otworzyła ci jego mama.
- Dobry wieczór Pani Styles – powiedziałaś grzecznie
- O cześć [T.I] miło cię widzieć. Wszyscy są już w ogródku. Zapraszam – powiedziała otwierając ci szerzej drzwi.
Szłaś w stronę wyjścia na ogród a już z daleka słyszałaś rozmowy i śmiechy swoich przyjaciół. Wyszłaś z domu i od razu zaczęłaś witać się ze wszystkimi. Porozmawiałaś chwilę z dziewczynami , jednak cały czas szukałaś Harrego. Z oddali zauważyłaś jakąś osobę przy ognisku więc powoli zmierzałaś w jej stronę. Usiadłaś na ławeczce, która stała nieopodal i przyglądałaś się tej osobie.
- O [T.I] już jesteś !!! – własnym oczom nie wierzyłaś to był Harry !!!!!! Nie widziałaś go półtorej miesiąca a zmienił się nie do poznania. Był opalony, bardziej umięśniony, podciął swoje urocze loczki ale i tak wyglądał nieziemsko.  Jedyne co się nie zmieniło to jego piękne oczy. Kiedy spojrzał na ciebie poczułaś motylki w brzuchu i przyjemny dreszcz  na całym ciele. Na powitanie podszedł i przytulił cię do swojego umięśnionego torsu.  Mogłaś poczuć jego perfumy, które tak bardzo uwielbiałaś. Porozmawialiście chwilę na osobności po czym dołączyliście do przyjaciół.  Ostatnie dwa tygodnie zleciały ci pod znakiem imprez, ognisk i domówek. Rozpoczął się nowy rok szkolny. Jeden z najgorszy bo byłaś już w liceum. Z każdym dniem coraz bardziej zakochiwałaś się w Harrym. Jednak on nie mógł narzekać na brak zainteresowania w szkole. Co jakiś czas widziałaś go z inną dziewczyną co tobie sprawiało ogromny ból. Nie chciałaś mu powiedzieć o swoich uczuciach ponieważ bałaś się jego reakcji. Jednego wieczoru kiedy siedziałaś z książką na parapecie usłyszałaś znajomy głos z podwórka. Mimo tego, że było już późno i ciemno zeszłaś na dół w piżamie.
- Harry co ty tutaj robisz ? – zapytałaś
- Wiesz co zapomniałem ci powiedzieć, że przeszedłem casting do X-Faktora – odpowiedział z uśmiechem.
- Gratuluje – przytuliłaś go – może poznasz tam mojego kuzyna
- Przypomnij mi jak się nazywa – zaśmiał się
- Zayn Malik –od powiedziałaś
- Ok. Zapamiętam. Ja już pójdę bo trochę późno jest. Dobranoc !! – powiedział dając ci buziaka
- Harry stój – złapałaś go za rękę – proszę pisz co tam u ciebie będzie się działo.
- [T.I] . Obiecuje ! Pa.
Wróciłaś do domu i poszłaś do pokoju. Cały czas czułaś całusa Harrego. Rozmarzona poszłaś spać. Po dwóch tygodniach odezwał się Harry: ,, Udało się jestem w zespole !!!!! Oprócz mnie jest jeszcze czwórka innych, zajebistych chłopaków a w tym twój kuzyn. Jestem taki szczęśliwy. Mam nadzieje, że też się cieszysz. Odezwę się za kilka dni!! Pozdrawiam i całuje ! Harry’’
Nie mogłaś uwierzyć w to, że twój najlepszy przyjaciel i kuzyn są razem w zespole.
***********************************************
Siedziałaś przed laptopem oglądając wasze zdjęcie i wspominałaś te wszystkie wspaniałe chwile sprzed czterech lat.  Po twoich policzkach płynęły łzy kiedy przypominałaś sobie tamte czasy. Bohaterem twoich wspomnień był nikt inny tylko Harry.  Minęły cztery lata od kiedy powstało One Direction. Od czasu do czasu dostawałaś, krótki wiadomości na twitterze od Hazzy lub Zayna co u nich słychać. Przeglądając strony internetowe napotkałaś się na wiele artykułów o Harrym i jego romansach ze starszymi kobietami. Nie mogłaś powstrzymać się od płaczu czytając je.  Wzięłaś kartkę, długopis i usiadłaś na łóżku.
,,Drogi Harry wiem, że nigdy tego nie przeczytasz tego listu dlatego mogę napisać wprost KOCHAM CIĘ najbardziej na świecie. Przez te lata kiedy byłeś w zespole nie zapomniałam o Tobie, twoim uśmiechu, zachrypniętym głosie, o twoim dotyku i pięknych oczach. Jesteś moim ideałem wiesz o tym ?? Widziałam i czytałam te wszystkie artykuły o Tobie. Każde kolejne słowo było jak szpilka wbijana w moje serce… Harry dlaczego ja ci nie powiedziałam wtedy na ognisku co do ciebie czuje??? Dlaczego jestem taka nieśmiała ?? Gdybym ci powiedziała może bylibyśmy razem, może w tym momencie czuła bym twoje pocałunki na moim ciele…. Przepraszam, że nie byłam z tobą szczera. Jakbym mogła cofnąć czas o te cztery lata nie wahała bym się i poznał byś prawdę… Jeszcze raz przepraszam ….. Kocham cię’’
Odłożyłaś kartkę na bok i poczułaś się w pewnym sensie lepiej. Byłaś sama w domu ponieważ twoi rodzice byli gdzieś u przyjaciół. Ubrałaś ciepłe kapcie, zrobiłaś sobie popcorn i włączyłaś sobie ,,Dirty dancing 2’’ W połowie filmu usłyszałaś pukanie do drzwi. Powoli zaczęłaś otwierać drzwi a po drugie stronie zobaczyłaś swojego przyjaciela, który był kompletnie przemoczony.
- Harry ? – zapytałaś niepewnie
- Tak ! Cześć mogę wejść ?? – spytał
Otworzyłaś drzwi szerzej aby mógł wejść. Była jesień więc prawie codziennie padało.
- Idź do łazienki i zdejmuj z siebie te mokre ciuchy. Tam masz ręczniki a masz coś na przebranie ?? – zapytałaś
- Mam całą torbę ciuchów – odpowiedział ściągając mokrą kurtkę i buty.  Zabrałaś od niego wszystkie mokre rzeczy i rozwiesiłaś je aby wyschły.
- Skąd ty się tutaj wziąłeś ?? – zapytałaś kiedy już byliście w salonie. 
- Dostaliśmy dwa tygodnie wolnego więc pomyślałem, że wpadnę – odpowiedział wycierając włosy. Zrobiłaś ciepłą herbatę i wsłuchiwałaś się w opowieści Harrego. Nie mogłaś w pełni skupić się na jego słowach bo zapatrzona byłaś w jego twarz, oczy i usta.
- Wiesz Zayn powiedział, że jeszcze w tym tygodniu cię odwiedzi – powiedział Harold
- Bardzo miło z jego strony, że przypomniał sobie o kuzynce – odpowiedziałaś.
Obejrzeliście wspólnie jeszcze jeden film. Podczas jego oglądania poczułaś jego rękę na swoich ramionach.  Spojrzałaś na niego. Jego oczy błądziły po całej twojej twarzy. Złapał cię lekko za policzek i namiętnie pocałował. Popatrzyłaś mu prosto w oczy i jedyne co ujrzałaś to pożądanie. Harry nie mówiąc nic, wziął cię na ręce i zaniósł do sypialni. Nie opierałaś się mu bo bardzo tego chciałaś. Położył cię na łóżku a po chwili on leżał już na tobie. Dotykał twojej twarzy patrząc ci prosto w oczy.
- Boże dlaczego ja byłem taki głupi – mówił
- Dlaczego tak mówisz ? – zapytałaś
- Szukałem dla siebie odpowiedniej kobiety a nie zauważyłem, że taką mam koło siebie – odpowiedział jednak nie pozwolił ci dokończyć ponieważ zamknął ci usta pocałunkiem.  Po chwili byłaś już bez bluzki a Harry męczył się z zapięciem od stanika. Ty w tym czasie zdjęłaś się rozpinaniem jego koszuli a potem spodni. Zaczął całować cię po całym ciele i płynnym ruchem pozbył się twoich majtek. Całował twoje uda, brzuch, piersi i powrócił do ust. Kiedy wasze usta się spotkały ty szybkim ruchem ściągnęłaś z niego bokserki. Twoje dłonie błądziły po jego plecach czasami zatapiały się w jego piękne loki.
- Pragnę cię najbardziej na świecie – szepnął ci do ucha a ty złożyłaś pocałunek na jego szyi. Nie wiedziałaś kiedy a on już był w tobie. Starał się być delikatny jednak z każdym kolejnym ruchem stawał się coraz bardziej porywczy. Cicho jęczałaś dając znak, że ma nie przestawać. Jego silne dłonie trzymały twoje biodra a twoje paznokcie coraz bardziej wbijały się w jego plecy. Szeptałaś mu do ucha aby robił to coraz mocniej.
- Harry !!!!!!!!!! – krzyknęłaś uginając się pod jego ciałem.  Opadłaś na łóżko a Hazza tuż za tobą. W całej sypialni było ciemno i bardzo duszno. Spojrzałaś w jego stronę, leżał na twoim dekolcie i ciężko oddychał. Pogładziłaś go po głowie po czym znalazł się koło ciebie.
- I jak wrażenia ? – zapytał odgarniając kosmyki włosów z twojej twarzy
- Było bosko – powiedziałaś dając mu buziaka.
Przytuliłaś się do jego torsu i zasnęłaś. Rano obudził cię zapach parzonej kawy. Harry przyniósł ci na tacy kawę, ciepłe grzanki, czerwoną różę i karteczkę.
- Dzień dobry skarbie jak się spało ?
- Bardzo dobrze słoneczko. Co to za kartka ? – spytałaś
- Zobacz a zaraz się przekonasz – odpowiedział
Niepewnie  otworzyłaś kartkę i zobaczyłaś swoje słowa , które pisałaś wczoraj.  Opuściłaś głowę ponieważ czułaś jak na twojej twarzy pojawia się rumieniec.
- Ja nie wiedziałam, że go przeczytasz  - zdołałaś odpowiedzieć tylko kilkoma wyrazami ponieważ Harry pocałował cię tak samo jak w nocy.
- [T.I] ja też cię bardzo kocham. Cholernie żałuje, że ukrywałem to przed tobą. Inne dziewczyny mydliły mi oczy a ja nie zdawałem sobie sprawy, że to ty jesteś tą moją jedyną. Przez te cztery lata zrozumiałem to, że muszę ci powiedzieć prawdę bo inaczej mogę cię stracić – mówił niepewnie patrząc w twoją stronę. Tym razem ty rzuciłaś się mu na szyję i zatopiłaś się w jego ustach.
Od tamtego czasu minęło pięć lat. Jesteś Panią Styles i razem z Harrym tworzycie szczęśliwe małżeństwo i jesteście kochającymi rodzicami trzyletniej Katy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz